Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8362.76 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 20d 03h 29m
  • Prędkość średnia: 17.28 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KrystianW.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 23 lutego 2014

Niestety tylko po fyrtlach Wrześni

W tak piękną lutową niedzielę wybrałem się na obrzeża Wrześni tylko i niestety. Objechałem zalew, który był prawie cały jeszcze zamarznięty. Nad zalewem spotkałem mnóstwo ludzi. Przybyło też kilka nowych urządzeń do ćwiczeń. W Psarach Małych nie brakowało wędkarza, który łowił przy moście na już nie zamarzniętej tafli. W parkach stawki powoli powoli puszczają. I tak minęła tak piękna niedziela.

Bierzglinek - Września - Psary Polskie - Przyborki - Września - Bierzglinek 
  • DST 16.44km
  • Czas 00:53
  • VAVG 18.61km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 lutego 2014

Biechowo

W tak wietrzny dzień postanowiłem wyjątkowo pojechać wokół komina.Mianowicie wybrałem się do miejscowości Biechowo koło Miłosławia.Trasa do Biechowa była dość trudna ponieważ doskwierał mi okropny wmordewind.Kosciół w Biechowie
Kosciół w Biechowie © KrystianW Dla odmiany z powrotem trasa minęła znakomicie dlatego że jadąc między Biechowem a Osowem miałem 37km/h z wiatrem w plecy oczywiście.Wiatraki w Kaczanowie
Wiatraki w Kaczanowie © KrystianW Bierzglinek-Kaczanowo-Osowo-Biechowo,Biechowo-Osowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
  • DST 15.98km
  • Czas 00:52
  • VAVG 18.44km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lutego 2014

Niczym wiosenny Skorzęcin.

Nareszcie wyruszyłem na Skorzęcin.Miałem wielką ochotę jechać od kilku tygodni ale gołoledz wszystko zepsuła.Wyruszyłem krótko przed 8.00.Na drogach we Wrześni spokojnie a co najważniejsze nie padał deszcz.Trasa minęła mi spokojnie z wiatrem w plecy.W Skoju zameldowałem się dopiero o 10.00 przez długi postój we Witkowie.Najpierw postanowiłem odwiedzić moją ulubioną wieś.Było dosc spokojnie i w kapliczce koło sali wiejskiej odbywała się właśnie msza.Popatrzałem chwilkę na konie przy stajni i pognałem przez dukt leśny na ośrodek.Leśna trasa do połowy była ok pózniej okazało się że w zacienionych miejscach śnieg i lód nie zdołał się jeszcze roztopić.Jak wyjechałem na trasę asfaltową przed samymi bramkami to było w porządku jedna koleina przez środek drogi ale ok.Wpierw wybrałem się pod kapliczkę nad jezioro białe zadziwiła mnie jedna rzecz mianowicie odgłosy stukania młotkiem w niedziele w hotelu.Hotel nad jeziorem Białym
Hotel nad jeziorem Białym © KrystianW Lód na jeziorze był jeszcze spory.Potem pojechałem do centrum ośrodka pojezdzilem po pięknych alejkach gdzie w lutym na kortach ludzie grali w tenisa i pognałem oczywiście na molo.Ludzi było sporo dużo aut i ludzi z psami łyżwiaży no i oczywiście nie moglo zabraknąć czterech śmiałków na lodzie którzy łapali ryby.Łód powoli zaczyna sie topić pojawiają sie ogromne kałuże na powierzchni i zauważyłem że z przodu mola w lodzie są wycięte 2 wielki przeręble.:)Molo skąpane w przepięknym zimowym jeszcze słońcu
Molo skąpane w przepięknym zimowym jeszcze słońcu. © KrystianW Niedzięgiel
Niedzięgiel © KrystianW Było tak ciepło że postanowiłem dłużej posiedzieć na molo na ławce.Pózniej ostatni przejazd przez ośrodek główną alejką i jeszcze na orlą górę.Szybki zjazd z góry po lodzie i kierunek wieś.Na wsi spokój cisza przejazd pożegnalny i kurs na Witkowo.We Witkowie miałem ochotę na kebaba bardzo dobry niedaleko komisariatu polecam.I tak obrałem kurs na Wrześnie w Gorzykowie przeżyłem prawdziwe piekło zatrzymałem się by odebrać telefon na bocznej drodzie z przodu szli ludzie z wielkimi psami jak tylko mnie zauważyły przybrały pozycję i w moją stronę nie reagowały w ogole na komendy właścicieli.W Grzybowie musiałem się znów zatrzymać przy sklepie bo miałem piekło w gardle po kebabie a okazało się że herbata i woda się skończyły.I tak powoli dotarłem do Wrześni. Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Kleparz-Grzybowo-Stanisławowo-Królewiec-Gorzykowo-Malenin-Witkowo-Chłądowo-Kamionka-Skorzęcin,Skorzęcin-Kamionka-Chłądowo-Witkowo-Malenin-Gorzykowo-Królewiec-Stanisławowo-Grzybowo-Kleparz-Gutowo Małe-Września-Bierzglinek.
  • DST 85.64km
  • Czas 04:33
  • VAVG 18.82km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lutego 2014

Gozdowo

Bierzglinek-Kaczanowo-Neryngowo-Gozdowo,Gozdowo-Neryngowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
  • DST 15.62km
  • Czas 00:49
  • VAVG 19.13km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 stycznia 2014

Wieczorna rundka po Wrześni + zalew

Dziś wcale nie planowałem wypadu na rower, ale po słonecznym dniu postanowiłem, że pojadę na wieczorną rundkę po Wrześni. Przejechałem przez centrum i pognałem w kierunku zalewu. Nad zalewem jak zwykle pięknie. Był bardzo ładnie oświetlony a termometr na tablicy wskazywał - 3*C (temp. wody). Pózniej pognałem jeszcze do centrum standardowy przejazd przez rynek i do domu przez park i tesco. Bierzglinek - Września - Psary Małe - Przyborki - Września - Bierzglinek.
  • DST 19.06km
  • Czas 01:09
  • VAVG 16.57km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 stycznia 2014

Gorazdowo

W pierwszą niedziele nowego roku wybrałem się do Gorazdowa mała miejscowość koło Kołaczkowa.Podróż minęła bardzo bardzo słonecznie.OSP Gorazdowo
OSP Gorazdowo © KrystianW Zdziwiła mnie tutejsza remiza wyglądała jak państwowa.Wokół remizy było miejsce do spędzenia wolnego czasu.Wesoły ogródek
Wesoły ogródek © KrystianW W drodze powrotnej zachaczyłem jeszcze o osp Gozdowo.Osp Gozdowo
OSP Gozdowo © KrystianW Bierzglinek-Kaczanowo-Neryngowo-Gozdowo-Zieliniec-Gorazdowo-Żydowo-Gorazdowo,Gorazdowo-Żydowo-Gorazdowo-Zieliniec-Gozdowo-Neryngowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
  • DST 37.41km
  • Czas 01:49
  • VAVG 20.59km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 stycznia 2014

Las Dębina + Września + zalew

W sobotni dzień pojechałem nad zalew. O dziwo był zamarznięty tylko przy brzegu nie. Potem postanowiłem objechać trochę centrum. Później wpadłem na pomysł, że sprawdzę wszystkie zbiorniki wodne na terenie Wrześni by zobaczyć czy jakiś nie jest nie zamarznięty. Pognałem na stawek na ul.Słowackiego. Następnie odwiedziłem tzw.glinki również dwa stawki zlodowaciałe. Wykręciłem na stawek przy ul.Opieszyn też był zamarznięty. Na końcu stawki w parku Dzieci Wrzesińskich dwa miały tafle, a pozostałe dwa przy samym osiedlu Kościuszki chyba też nie jestem pewien bo zapadł już zmrok. Jak przyjechałem do domu to przypomniałem sobie o tym jeszcze w parku Piłsudskiego. Co prawda tafla w wymienionych nie była duża a na powierzchni było dużo wody, ale jednak. A Wrześnica jak zwykle nie zamarzła.

Bierzglinek - Września, Września - Bierzglinek
  • DST 23.42km
  • Czas 01:28
  • VAVG 15.97km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 grudnia 2013

I na zakończenie Powidz i statystyka

W ostatnią niedzielę roku wybrałem się do Powidza. Z rana było dość ciepło później zrobiło się nieprzyjemnie. Chociaż na plaży w Powidzu przy rybakówce było ciepło i słonecznie. Do rzeczy do Powidza dotarłem przed 11.00. Przed Powidzem rozpadało się, lecz za jakiś czas przestało i od razu udałem się na plaże. Dzika plaża
Dzika plaża © KrystianWPowidz
Powidz © KrystianW  Następnie na Powidzki rynek przerwa 5 -10 minut i wpadłem na pomysł, że pojadę jeszcze do Przybrodzina. W Przybrodzinie jak w Przybrodzinie cisza, spokój jak w Powidzu. Na plaży parę osób.Plaża w PrzybrodziniePlaża w Przybrodzinie © KrystianW  Z Powidza śmignąłem do Witkowa jak jechałem z Powidza do Witkowa to we Witkowie miałem chęć skręcić do Skorzęcina, ale się powstrzymałem zbyt krótki dzień teraz jest niestety. Objechałem Witkowo i pognałem do Wrześni. Trasa z Witkowa do Wrześni to prawdziwy koszmar jechałem max. 15 km/h miałem taki wiatr czasami, że boczny potrafił mnie zepchnąć na środek jezdni. 

Bierzglinek - Września - Gutowo Małe - Gutowo Wielkie - Otoczna - Szemborowo - Góry - Brudzewo - Skąpe - Niezgoda - Powidz, Powidz - Przybrodzin - Powidz - Wiekowo - Strzyżewo Witkowskie - Witkowo - Malenin - Gorzykowo - Królewiec - Stanisławowo - Grzybowo - Kleparz - Gutowo Małe - Września - Bierzglinek   
   
        Statystyka 2013 r.

 
  • Sumaryczna ilość km. - 331.20 km.
  • Czas jazdy - 18 h 37 min.
  • Średnia prędkość - 17.26 km/h
  •  Ilość dni na rowerze - 10       
  •  Ilość wyjazdów - 10        
  •  Najdłuższa wycieczka w sezonie - Skorzęcin 15 Grudzień 85.34 km.                                                                     
  •  Ilość wyjazdów poniżej 100 km. - 10                                                                                                               
  •  Ilość wypadków - 0


  • DST 83.61km
  • Czas 04:39
  • VAVG 17.98km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 grudnia 2013

Gozdowo

Bierzglinek - Nadarzyce - Gozdowo - Gozdowo Młyn, Gozdowo Młyn - Gozdowo - Nadarzyce - Bierzglinek.
  • DST 17.38km
  • Czas 01:32
  • VAVG 11.33km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 grudnia 2013

Las Dębina

Bierzglinek - Września, Września - Bierzglinek.
  • DST 6.46km
  • Czas 00:26
  • VAVG 14.91km/h
  • Sprzęt Treking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl