Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 322.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 17:53 |
Średnia prędkość: | 18.04 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 35.84 km i 1h 59m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 30 marca 2014
Skorzęcin
Niedzielny wypad do Skorzęcina stał się prawie standardem.Wyjechałem z 20 minutowym opóznieniem ale jechało się super bez najmniejszego wiaterku tym bardziej że na ten dzień zapowiadali 20*C i miałem jeszcze ochotę tego dnia skoczyć na punkt widokowy do Wiekowa.Po drodze natrafiłem na upierdliwe rogatki na przejezdzie w Gutowie Wielkim czekałem i czekałem aż w końcu rower pod rogatki i przeprowadziłem maszynę przez tory i w drogę.W Szemborowie standardzik postój na płyny pod osp.Trasa bardzo spokojna z rosnącą temp. i bocian który w Ruchocinie zbierał patyki ze środka jezdni do swojego gniazda które miał na pobliskim słupie.Na początku drogi polnej Wiekowo-Skorzęcin piach był w tą niedzielę tak sypki że prawie nie dało się jechać moim biednym trekingiem.
Droga Skorzęcin-Wiekowo. © KrystianW Aż w końcu dotarłem do malowniczej miejscowości gdzie rozciągały się przepiękne pola.
Piękne pole skąpane w słońcu. © KrystianW Kawałek dalej przy wieży telefonicznej spotkałem lisa który grasował po stogu i zakradał się do krów i schował się między kulki słomy kiedy chciałem zrobić mu zdjęcie.We wsi bardzo spokojnie posiedziałem trochę kupiłem prowiant w sklepie i pognałem w kierunku ośrodka przez las.Wjechałem na ośrodek i pojechałem od razu nad białe.Następnie udałem się na główne alejki ośrodka pięknie dzisiaj było nawet kebabiarnia była otwarta.Zanim pognałem na molo musiałem przecisnąć się przez grupę motocyklistów która okupowała fontannę i można było się opalać.
Słoneczna laguna. © KrystianW Na molo spotkałem wielu rowerzystów ludzi i rybek w jeziorku które było bardzo czyste.
Skorzęcińskie rybki. © KrystianW Chciałem posiedzieć dłużej na molo ale nie było czasu ze względu na punkt widokowy.Wziąłem cztery litery i pojechałem na standardowy objazd ośrodka.Byli nawet ludzie na polu namiotowym którzy przyciągnęli swoje przyczepy.Przy alejce przy lasku natrafiłem na piękne kwiatki wie ktoś może co to za cuda?
Fioletowe krajobrazy. © KrystianW Objechałem jeszcze dalszą część ośrodka i pognałem jeszcze na wieś gdzie poleciałem w kierunku Sokołowa odwiedzić niemieckiego leśniczego Skorzęcińskich lasów.
Niemiecki leśniczy Skorzęcińskich lasów. © KrystianW
Skorzęcin wieś. © KrystianW Potem pognałem tą samą trasą przez mordercze piachy nie jadąc prosto lecz skręt w lewo na punkt widokowy.We Wiekowie zaatakował mnie dociekliwy kundelek który pózniej poleciał sobie.Na punkt droga wiedzie pod górkę średni podjazd i na punkcie.
Piękna posiadłość. © KrystianW
Jezioro Niedzięgiel z tej strony prezentuje się elegancko. © KrystianW
W tle ośrodek. © KrystianW Posiedziałem trochę na punkcie w budce na której zapewne orkan xawery zerwał gont z dachu i nikt dotąd go nie naprawił.Mały zjazd z górki jeszcze jeden i pięknym asfaltem do centrum Wiekowa.W Ruchocinku wielkie ryki motorów które zapewne szykowały się na podbój ośrodka.W Szemborowie zrobiłem zdjęcie wiatraka który jest w złym stanie technicznym szkoda że nie mogą go odnowić jak w Kamionce.
Wiatrak w Szemborowie. © KrystianW Wyjazd uważam za bardzo udany i spokojny mam nadzieje że przy następnym dobije do 1000.Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Sędziwojewo-Otoczna-Szemborowo-Góry-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin,Skorzęcin-Wiekowo-Ruchocinek-Ruchocin-Mielżyn-Góry-Szemborowo-Otoczna-Sędziwojewo-Gutowo Wielkie-Gutowo Małe-Września-Bierzglinek.
Droga Skorzęcin-Wiekowo. © KrystianW Aż w końcu dotarłem do malowniczej miejscowości gdzie rozciągały się przepiękne pola.
Piękne pole skąpane w słońcu. © KrystianW Kawałek dalej przy wieży telefonicznej spotkałem lisa który grasował po stogu i zakradał się do krów i schował się między kulki słomy kiedy chciałem zrobić mu zdjęcie.We wsi bardzo spokojnie posiedziałem trochę kupiłem prowiant w sklepie i pognałem w kierunku ośrodka przez las.Wjechałem na ośrodek i pojechałem od razu nad białe.Następnie udałem się na główne alejki ośrodka pięknie dzisiaj było nawet kebabiarnia była otwarta.Zanim pognałem na molo musiałem przecisnąć się przez grupę motocyklistów która okupowała fontannę i można było się opalać.
Słoneczna laguna. © KrystianW Na molo spotkałem wielu rowerzystów ludzi i rybek w jeziorku które było bardzo czyste.
Skorzęcińskie rybki. © KrystianW Chciałem posiedzieć dłużej na molo ale nie było czasu ze względu na punkt widokowy.Wziąłem cztery litery i pojechałem na standardowy objazd ośrodka.Byli nawet ludzie na polu namiotowym którzy przyciągnęli swoje przyczepy.Przy alejce przy lasku natrafiłem na piękne kwiatki wie ktoś może co to za cuda?
Fioletowe krajobrazy. © KrystianW Objechałem jeszcze dalszą część ośrodka i pognałem jeszcze na wieś gdzie poleciałem w kierunku Sokołowa odwiedzić niemieckiego leśniczego Skorzęcińskich lasów.
Niemiecki leśniczy Skorzęcińskich lasów. © KrystianW
Skorzęcin wieś. © KrystianW Potem pognałem tą samą trasą przez mordercze piachy nie jadąc prosto lecz skręt w lewo na punkt widokowy.We Wiekowie zaatakował mnie dociekliwy kundelek który pózniej poleciał sobie.Na punkt droga wiedzie pod górkę średni podjazd i na punkcie.
Piękna posiadłość. © KrystianW
Jezioro Niedzięgiel z tej strony prezentuje się elegancko. © KrystianW
W tle ośrodek. © KrystianW Posiedziałem trochę na punkcie w budce na której zapewne orkan xawery zerwał gont z dachu i nikt dotąd go nie naprawił.Mały zjazd z górki jeszcze jeden i pięknym asfaltem do centrum Wiekowa.W Ruchocinku wielkie ryki motorów które zapewne szykowały się na podbój ośrodka.W Szemborowie zrobiłem zdjęcie wiatraka który jest w złym stanie technicznym szkoda że nie mogą go odnowić jak w Kamionce.
Wiatrak w Szemborowie. © KrystianW Wyjazd uważam za bardzo udany i spokojny mam nadzieje że przy następnym dobije do 1000.Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Sędziwojewo-Otoczna-Szemborowo-Góry-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin,Skorzęcin-Wiekowo-Ruchocinek-Ruchocin-Mielżyn-Góry-Szemborowo-Otoczna-Sędziwojewo-Gutowo Wielkie-Gutowo Małe-Września-Bierzglinek.
- DST 88.36km
- Czas 04:50
- VAVG 18.28km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 marca 2014
Gozdowo
Bierzglinek-Kaczanowo-Neryngowo-Gozdowo,Gozdowo-Neryngowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
- DST 14.68km
- Czas 00:48
- VAVG 18.35km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 marca 2014
Września+okolice
W piątkowy ciepły bezwietrzny podwieczorek pojechałem na objazd Wrześni i okolic.Pognałem standardowo przez tesco park i zrobiłem małą przerwę na rynku delektując się ciepłym wieczorkiem.Pózniej udałem się w kierunku zalewu już na lampkach.Nad zalewem odwiedziłem tablice wskazująca temperatury były bardzo ale to bardzo przyzwoite.Doleciałem do Psar i z powrotem spotkałem wielu wędkarzy zwłaszcza przy moście.W parku Piłsudskiego panowały jak zwykle egipskie ciemności.Potem postanowiłem pokręcić się trochę po centrum.W centrum było dosyć hałaśliwie przy piątku.Do domu ta samą drogą.Bierzglinek-Września-Psary Polskie-Przyborki-Września-Bierzglinek.
- DST 20.63km
- Czas 01:13
- VAVG 16.96km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 marca 2014
Deszczowy Marzenin
Po południu postanowiłem wybrać się na wycieczkę do Marzenina.Niebo było mocno zachmurzone ale co najważniejsze nie padało.Wyjechałem coś koło 14 i obrałem kierunek na Marzenin.Przeleciałem przez tesco park centrum i postanowiłem zrobić 5 minutową przerwę na rynku.Śmignąłem przez drugi park i nad zalew gdzie przypatrywałem się wyczynom elektrycznego wodolota na wodzie.
Wodolot © KrystianW Nagle poczułem kropelki deszczu.Chodziło mi po głowie że jak zaczęło by padać to schowam się pod mostem kolejowym.
Ludzie sterujący pływającą mini łodzią. © KrystianW
Wiosenny a jak by jesienny zalew. © KrystianW Kropiło leciutko cały czas, gdy wjechałem na trasę Września Czerniejewo w Psarach Polskich przestało ale zaczął się mały wiaterek w twarz który towarzyszył mi do samego skrętu na Marzenin w lesie przed Radomicami.
Osp Marzenin. © KrystianW W Marzeninie zawitałem pod miejscową osp.Będąc w Marzeninie wpadłem na pomysł że podjadę do pobliskiego Kawęczyna zobaczyć nowo powstałą fermę norek.Lecz przed Marzeninem chyba też powstała ferma norek.
Ferma w Kawęczynie. © KrystianW
Terenówka przy fermie w Kawęczynie. © KrystianW W pewnym momencie zaczęło się rozpadywać postanowiłem że schowam się pod przystankiem w centrum Kawęczyna.I nagle zaczęło mocno padać schowałem się pod przystankiem.
W oczekiwaniu na wiosenne przebłyski słońca. © KrystianW
Wodolot © KrystianW Nagle poczułem kropelki deszczu.Chodziło mi po głowie że jak zaczęło by padać to schowam się pod mostem kolejowym.
Ludzie sterujący pływającą mini łodzią. © KrystianW
Wiosenny a jak by jesienny zalew. © KrystianW Kropiło leciutko cały czas, gdy wjechałem na trasę Września Czerniejewo w Psarach Polskich przestało ale zaczął się mały wiaterek w twarz który towarzyszył mi do samego skrętu na Marzenin w lesie przed Radomicami.
Osp Marzenin. © KrystianW W Marzeninie zawitałem pod miejscową osp.Będąc w Marzeninie wpadłem na pomysł że podjadę do pobliskiego Kawęczyna zobaczyć nowo powstałą fermę norek.Lecz przed Marzeninem chyba też powstała ferma norek.
Ferma w Kawęczynie. © KrystianW
Terenówka przy fermie w Kawęczynie. © KrystianW W pewnym momencie zaczęło się rozpadywać postanowiłem że schowam się pod przystankiem w centrum Kawęczyna.I nagle zaczęło mocno padać schowałem się pod przystankiem.
W oczekiwaniu na wiosenne przebłyski słońca. © KrystianW
Ferma w Kawęczynie z daleka pusta bez norek ale jest. © KrystianW Czekałem dobrą godzinę aż przestanie padać a tu nic w końcu podjąłem decyzję że jadę założyłem komin płaszcz i w drogę.Trasa bardzo trudna z okropnym deszczem który ciągle się nasilał.W Nowym Folwarku miałem już spodnie przylepione do ciała.Przeleciałem przez zalew nad zalewem o mały włos przejechałbym parkę kaczek która wtargnęła na alejkę.Gdy dotarłem do Wrześni miedzy tesco a mostkiem nad Wrześnicą płynęła już rzeka wody z górki w dół Wrześnicy i całe miasto było skąpane w deszczu.W Bierzglinku przed wiaduktem zaliczyłem totalnego jełopa na blachach PPL który mnie opryskał jakbym dostał wiadrem z prawej strony.Bierzglinek-Września-Psary Polskie-Nowy Folwark-Marzenin-Kawęczyn-Marzenin-Nowy Folwark-Psary Małe-Przyborki-Września-Bierzglinek.
- DST 36.27km
- Czas 02:02
- VAVG 17.84km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 marca 2014
Zacny Skorzęcin
Po poprzednim wypadzie do skoja nastał ten właściwy ten bez usterkowy i bardzo przyjemny.Wyjazd troche po czasie bo parę minut po 8.00.Jechało się znakomicie tylko troche podwiewał zimny wiatr po kostkach o dziwo w nocy temp. spadła do -1*C.Miasto budziło się powoli do życia i widać było że zapowiada się piękny rowerowy dzień.W Szemborowie pod remiza zrobiłem postój na herbatę.Trasa przebiegła bez zakłóceń z leciutkim wiaterkiem w plecy.W Mielżynie jadąc koło remizy usłyszałem dzwięk silników herculesa który towarzyszył mi przez cały Ruchocin.Rozważałem jeszcze wypad na punkt widokowy do Wiekowa ale sobie dałem spokój.Na polnej drodze między Wiekowem a skojem spotkałem na polu zboża po prawej dwa żurawie które na dodatek odstawiały swoje acapelle zatrzymałem się wyciągam aparat a tu nici ze zdjęcia poleciały kawałek dalej i usiadły na polu za pagórkiem.We wsi zameldowałem się krótko po 10.00 i postanowiłem posiedzieć na ławce przed sklepem razem z szarym kotkiem.Przeszło godzina siedzenia we wsi i na plażowanie na ośrodek.A tam powtórka sprzed tygodnia gofry otwarte tylko tyle że panowie naprzeciwko przy kebabiarni układali kostkę w niedzielę i na molo.
Zdecydowanie wiosenny widok.:) © KrystianW Po lodzie ani śladu chociaż na środku jeziora jest wąski pasek.
Lód jeszcze trzyma na środku. © KrystianW Zdaje się że jest to tafla chociaż może to złudzenie.
Lagoon black. © KrystianW Siedząc dobrą godzinkę niezle zmarzłem choć wiatr był zimnawy.
Piękne łuski na wodzie. © KrystianW Spakowałem prowiant i obleciałem alejki jeszcze raz spojrzenie na molo i w drogę powrotną.Przelecialem przez las koło rybakówki przez wieś jeszcze zajrzałem przed Sokołowo do niemieckiego leśniczego Skorzęcińskich lasów i na Wrześnię.Bardzo owocny wyjazd chociaz w drodze powrotnej w Szemborowie upierdolił by mnie kundelek był 5 cm od kostki.Do Wrześni dojechałem wolnym... Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Otoczna-Szemborowo-Góry-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin,Skorzęcin-Wiekowo-Ruchocinek-Ruchocin-Mielżyn-Góry-Szemborowo-Otoczna-Sędziwojewo-Gutowo Wielkie-Gutowo Małe-Września-Bierzglinek.
Zdecydowanie wiosenny widok.:) © KrystianW Po lodzie ani śladu chociaż na środku jeziora jest wąski pasek.
Lód jeszcze trzyma na środku. © KrystianW Zdaje się że jest to tafla chociaż może to złudzenie.
Lagoon black. © KrystianW Siedząc dobrą godzinkę niezle zmarzłem choć wiatr był zimnawy.
Piękne łuski na wodzie. © KrystianW Spakowałem prowiant i obleciałem alejki jeszcze raz spojrzenie na molo i w drogę powrotną.Przelecialem przez las koło rybakówki przez wieś jeszcze zajrzałem przed Sokołowo do niemieckiego leśniczego Skorzęcińskich lasów i na Wrześnię.Bardzo owocny wyjazd chociaz w drodze powrotnej w Szemborowie upierdolił by mnie kundelek był 5 cm od kostki.Do Wrześni dojechałem wolnym... Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Otoczna-Szemborowo-Góry-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin,Skorzęcin-Wiekowo-Ruchocinek-Ruchocin-Mielżyn-Góry-Szemborowo-Otoczna-Sędziwojewo-Gutowo Wielkie-Gutowo Małe-Września-Bierzglinek.
- DST 84.01km
- Czas 04:44
- VAVG 17.75km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 marca 2014
Gozdowo
Bierzglinek-Kaczanowo-Neryngowo-Gozdowo,Gozdowo-Neryngowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
- DST 14.57km
- Czas 00:47
- VAVG 18.60km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 marca 2014
Z serwisu
Po niedzielnej wycieczce do skoja okazało się że nie ma rady trzeba wymienić całą przerzutkę na nową.I stało się założyłem nową shimano alivio.
Alivio © KrystianW Bierzglinek-Września,Września-Bierzglinek.
Alivio © KrystianW Bierzglinek-Września,Września-Bierzglinek.
- DST 4.57km
- Czas 00:15
- VAVG 18.28km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 marca 2014
Marcowo-pechowy Skorzęcin.
Nic nie zapowiadało tak nieszczęśliwego wypadu do Skorzęcina.Wyjechałem jak zwykle przed 8.00 przez miasto i kierunek Skorzęcin.Trasa minęła spokojnie z leciutkim wiaterkiem w twarz.Do czasu gdy postanowiłem przetestować polną drogę Szemborowo-Mielżyn.Między wiatrakiem a domostwami jadąc zauważyłem wycinkę drzew przy polu.Jadę wszystko ok aż tu nagle huk trzask.Zatrzymałem się natychmiast spojrzałem się do tylu a w tylną przerzutkę utknęła gałąz o średnicy około 1 cm.Bylem na środku pola do domostw jakiś 1 km nie wspominając o głównej drodze asfaltowej Gorzykowo- Mielżyn.Poprostowałem poustawiałem jakieś 20 minut i w drogę.W Mielżynie 5 min. przerwy pod miejscową osp + zimna herbata.W Mielżynie napotkałem na polu poszukiwaczy skarbów z wykrywaczami i samochód.W Ruchocinku pod sklepem było ze 20 chyba myśliwych którzy rozmawiali i pozdrawiali.Między Ruchocinkiem a Wiekowem jechały 3 auta na PWR wyprzedziły mnie i udały się w stronę Wiekowa.Potem zrobiło się nie ciekawie ze strony Powidza ujrzałem wielkie kłęby dymu które pózniej okazały się chmurami i z mgłą która była nieprzyjemna.Dojechałem do Wiekowa i pognałem w kierunku skoja wjechałem na polną drogę gdzie piach był sypki i znośny na odcinku 50m.Dalej było z górki we wsi zameldowałem się 20 min. po czasie.Pognałem na ośrodek przez las koło rybakówki wjechałem a tu harmider dużo ludzi 3 właścicieli przy swoich punktach gastronomicznych a gofry naprzeciwko kebabiarni otwarte.Pojechałem na molo gdzie pięknie świeciło słoneczko.
Piękne słoneczko. © KrystianW
Lód jeszcze trzyma. © KrystianW
Najpiękniejszy ośrodek w Polsce. © KrystianW
Ślady po strażakach. © KrystianW
Takie tam:). © KrystianW 30 minut przerwy i objazd ośrodka gdzie napotkałem ludzi pchających camping.Na kortach spokój oprócz ojca z synem na boisku do nożnej.Przeleciałem koło zródełka i natknąłem się na piach na alejce.Poleciałem na pole namiotowe gdzie spotkałem rowerzystę który kierował się w stronę mola.Ostatni raz na molo i na Wrześnie.Postanowiłem pojechać jeszcze nad białe docieram do kapliczki a tu nagle to samo lecz w lepszym wydaniu i nic się nie dało zrobić musiałem skołować transport.Jadąc busem napotkałem jeszcze chłopaków z bs którzy zmierzali w kierunku mola koło pola namiotowego na swoich rumakach POZDRO CHLOPAKI.Do Wrześni dotarłem okolo 16.Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Otoczna-Szemborowo-Jaworowo-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin.
Piękne słoneczko. © KrystianW
Lód jeszcze trzyma. © KrystianW
Najpiękniejszy ośrodek w Polsce. © KrystianW
Ślady po strażakach. © KrystianW
Takie tam:). © KrystianW 30 minut przerwy i objazd ośrodka gdzie napotkałem ludzi pchających camping.Na kortach spokój oprócz ojca z synem na boisku do nożnej.Przeleciałem koło zródełka i natknąłem się na piach na alejce.Poleciałem na pole namiotowe gdzie spotkałem rowerzystę który kierował się w stronę mola.Ostatni raz na molo i na Wrześnie.Postanowiłem pojechać jeszcze nad białe docieram do kapliczki a tu nagle to samo lecz w lepszym wydaniu i nic się nie dało zrobić musiałem skołować transport.Jadąc busem napotkałem jeszcze chłopaków z bs którzy zmierzali w kierunku mola koło pola namiotowego na swoich rumakach POZDRO CHLOPAKI.Do Wrześni dotarłem okolo 16.Bierzglinek-Września-Gutowo Małe-Gutowo Wielkie-Otoczna-Szemborowo-Jaworowo-Mielżyn-Ruchocin-Ruchocinek-Wiekowo-Skorzęcin.
- DST 44.03km
- Czas 02:25
- VAVG 18.22km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 marca 2014
Gozdowo
Bierzglinek-Kaczanowo-Neryngowo-Gozdowo,Gozdowo-Neryngowo-Kaczanowo-Bierzglinek.
- DST 15.45km
- Czas 00:49
- VAVG 18.92km/h
- Sprzęt Treking
- Aktywność Jazda na rowerze